niedziela, 7 grudnia 2014

Malinowa Mamba od Bielendy :)

Mam dzisiaj trochę czasu, więc pędzę z drugim postem. Zbierałam się od jakiegoś czasu do opublikowania kolejnego fajnego produktu od Bielendy, który dostałam w ramach współpracy z Panią Julitą. A jest nim Cukrowy peeling do ciała o zapachu SOCZYSTEJ MALINY.



Informacje o produkcie ze strony producenta:

Produkt

Cukrowy peeling do ciała o zapachu SOCZYSTEJ MALINY to idealny sposób na poprawę wyglądu i kondycji skóry.
Pojemność 200 g

Działanie

Peeling został wzbogacony o OLEJ WINOGRONOWY o właściwościach nawilżających, regenerujących i przeciwstarzeniowych. Peeling skutecznie wygładza, zmiękcza i odnawia naskórek, poprawia mikrokrążenie, ujędrnia i uelastycznia skórę. Intensywny zapach soczystej maliny poprawia samopoczucie i nastraja pozytywnie.

Efekt

Podaruj swojej skórze owocową pielęgnację i uczyń swoje ciało pięknym, pachnący, zmysłowym i bardzo apetycznym.

Stosowanie

Peeling wmasowywać w wilgotną skórę przez kilka minut, w zależności od potrzeb, dokładnie spłukać. Po zastosowaniu peelingu zaleca się użycie Masła do ciała SOCZYSTA MALINA.

To już mój drugi peeling z tej firmy. Z poprzedniego byłam bardzo zadowolona, a ten wcale nie jest gorszy, a nawet lepszy! Pierwsza rzecz to zniewalający zapach. Peeling cudnie pachnie malinami, jak malinowa mamba, prysznic z nim to sama przyjemność. 



Kolejna rzecz to konsystencja. Produkt jest bardzo gęsty, mocno cukrowy, mam wrażenie jakby ktoś robił przecier na sok z prawdziwych malin i cukru. Tak gęsta konsystencja sprawia, że produkt jest bardzo wydajny. Nabiera się go niewiele na rękę, nie spływa, nie przecieka przez palce.


Peeling jest fajnym zdzierakiem, ale nie podrażnia skóry. Zostawia gładką i nawilżoną skórę, pewnie za sprawą olejku winogronowego. Ciało jest nie tylko wygładzone i nawilżone, ale również odżywione.

Produkt ma pojemność 200 g i kosztuje ok. 11,99 zł. Szczerze mówiąc nie spotkałam go na sklepowych półkach, ale w sumie jakoś specjalnie nigdy nie szukałam ;) Niemniej jednak gorąco polecam zakup, nie pożałujecie :)



Subscribe to Our Blog Updates!




Share this article!

1 komentarz:

  1. Chętnie wypróbuję ten pelling, choćby ze względu na zapach malin, które bardzo lubię.
    Poza tym pelling cukrowy to dla mnie nowość i na pewno nowym doświadczeniem będzie go wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń

Return to top of page
Powered By Blogger | Design by Genesis Awesome | Blogger Template by Lord HTML