Czas na pierwszą recenzję z kosmetyków Bielenda jaką otrzymałam. Jest to Drogocenny olejek arganowy 3 w 1. Na początek kilka słów o olejku ze strony producenta (www.bielenda.pl):
Drogocenny Olejek Arganowy 3w1 to prawdziwy upiększający eliksir dla Twojego ciała, twarzy i włosów. Kompozycja składników odżywczych wyraźnie odżywia, nawilża i wygładza oraz poprawia napięcie i elastyczność skóry.
Pojemność 150 ml
Działanie
Olejek delikatnie rozświetla, przywraca zdrowy blask oraz właściwą kondycję ciału i włosom. Poczujesz się wspaniale we własnej skórze: młodsza, atrakcyjniejsza i piękniejsza.
OLEJ ARGANOWY – jeden z najbardziej cenionych olejów na świecie, zwany „złotem Maroka” zdobył niezwykłe uznanie we współczesnej medycynie i kosmetologii.
Zastosowanie oleju arganowego jest niezwykle szerokie. Możemy go stosować do kuracji odżywczych i wzmacniających włosy, używać na skórę twarzy i ciała, aby ją ujędrnić i zredukować zmarszczki, a jednocześnie zapewnić jej odpowiednie nawilżenie. Świetne rezultaty daje też w kuracji kruchych i łamliwych paznokci i pielęgnacji skórek wokół nich.
Stosowany jest również z powodzeniem na rozstępy i blizny, gdyż zmniejsza ich widoczność, wzmacnia i uelastycznia skórę.
Efekt
Satynowa skóra, gładka cera, jedwabiste włosy.
Stosowanie
CIAŁO – olejek atomizerem nanieść na zagłębienie dłoni i rozprowadzić na lekko wilgotnej lub suchej skórze całego ciała. TWARZ – niewielką ilość olejku (kilka kropli) nanieść na zagłębienie dłoni i rozprowadzić twarzy. WŁOSY – niewielką ilość olejku (kilka kropli) na zagłębienie dłoni, a następnie delikatnie wetrzeć w końcówki włosów. Można stosować zarówno na włosy suche jak i wilgotne.
Jaka jest moja opinia o olejku?
Jestem pozytywnie zaskoczona. Olejek ma ładny ale subtelny zapach, na pewno nie podrażni wrażliwych nosów. Łatwo się rozprowadza i co najważniejsze szybko wchłania. Nie pozostawia tłustej i lepkiej warstwy, można się ubrać od razu po aplikacji co jest dla mnie dużym plusem, gdy stosuję go rano.
Kolejnym plusem jest fajny skład, nie ma parafiny ani oleju mineralnego. Przeszedł pozytywnie najtrudniejszy test, czyli stosowanie po depilacji. Nie podrażnia, nie wyskakują po nim żadne krostki, skóra jest ukojona i nawilżona. Będę na pewno stosować zamiennie z oliwką BabyDream, która swego czasu nie miała sobie równych, aż do teraz ;)
Stosowałam olejek na ciało i włosy, gdyż na twarz ze względu na swoją cerę wolałam póki co nie ryzykować. Na włosach też sprawdził się dobrze, aczkolwiek nie mam problemów z włosami.
Czytałam na niektórych blogach, że pompka się zacina. U mnie nic takiego nie miało miejsca i nie wiem skąd te opinie. Można go stosować bezpośrednio na ciało jak i najpierw na rękę.
Cena jest niewygórowana, pojemność wystarczająca i wydajność odpowiednia. Nie mam żadnych zastrzeżeń do tego produktu i na pewno kupię go ponownie.
Aktualnie mam ten olejek i służy mi, jest dobry choć przelałam go do innej buteleczki ;) lepiej mi się aplikuje. Podoba mi się zapach a zamierzam jeszcze wypróbować z awokado ;)
OdpowiedzUsuńJa póki co nie ma problemów z aplikacją :) Daj znać jak się sprawuje awokado :)
OdpowiedzUsuń