Dzisiaj chciałam Wam zrecenzować ostatnią już część kosmetyków jakie dostałam od Bielendy.
Na pierwszy rzut idzie seria arganowa: Uszlachetniony olejek arganowy do oczyszczania i mycia twarzy + sebu control complex i Uszlachetniony olejek arganowy + sebu control complex.
ARGAN CLEANSING FACE OIL Uszlachetniony olejek arganowy do oczyszczania i mycia twarzy + sebu control complex
Zacznę od olejku do oczyszczania twarzy. Ostatnio stała się bardzo modna metoda OCM w oczyszczaniu twarzy, czyli oczyszczanie olejem. Zbawienna zwłaszcza dla cery tłustej, gdyż podobno "olej przyciąga olej", co sprawia, że warstwa sebum na naszej skórze znika w oka mgnieniu. Ja co prawda nigdy nie próbowałam tej mody, ale słyszałam wiele dobrego o oczyszczaniu skóry olejkiem.
Najpierw kilka słów od producenta:
Preparat w formie lekkiego HYDROFILNEGO olejku przeznaczonego do OCZYSZCZANIA I MYCIA skóry twarzy ze skłonnością do niedoskonałości, przebarwień, nadmiernego wydzielania sebum oraz cery mieszanej i tłustej.
Działanie
Zawiera niezwykle efektywne połączenie szlachetnego olejku arganowego z regulującymi i matującymi właściwościami sebu control complex, co sprzyja znacznej poprawie jakości naskórka, jego odnowie i ograniczeniu nadaktywności gruczołów łojowych. Wyjątkowa lekka olejowa formuła zamieniająca się pod wpływem wody w delikatną piankę, skutecznie rozpuszcza wszelkie zanieczyszczenia podatne na działanie tłuszczu i wody: zmywa makijaż, upłynnia sebum, oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i odświeża ją.
Olejku używa się jak każdego innego żelu do mycia twarzy. W kontakcie z wodą zamienia się on w biały płyn. Bez problemu spłukuje się go z twarzy, nie trzeba trzeć. Po wysuszeniu skóra jest faktycznie miękka i gładka. Niestety jak dla mnie nie radzi sobie ze zmyciem makijażu. Gdy po myciu przecierałam twarz tonikiem, wacik był brudny, co wiążę się z tym, że olejek nie domywa skóry. Miałam też wrażenie, że mnie zapycha i wyskakują mi po nim krostki. Być może olejek lepiej by się sprawdził na suchej skórze, na mojej niestety nie zdał egzaminu. Z plusów mogę napisać, że olejek naprawdę pięknie pachnie i jest niesamowicie wydajny. W dodatku ma bardzo wygodne opakowanie z pompką.
Argan Face Oil Uszlachetniony olejek arganowy + sebu control complex
Olejek sprawdził się dużo lepiej niż ten do mycia twarzy. Co więcej, nawet kupiłam drugie opakowanie jak wykończyłam ten, który otrzymałam.
Kilka informacji o produkcie ze strony Bielendy:
Unikatowa kombinacja oleju arganowego oraz innych olejków przywracających witalność skórze (olej makadamia oraz olej z czarnej porzeczki) sprawia, że produkt aktywnie regeneruje naskórek, poprawia jego jędrność, elastyczność i stopień nawilżenia.
Sebu control complex to doskonałe połączenie składników o MULTIFUNKCYJNYM działaniu, idealnie sprawdzającym się w pielęgnacji cery mieszanej i tłustej. To kompozycja o udowodnionej aktywności antybakteryjnej, tonizującej i regulującej:
Sebu control complex to doskonałe połączenie składników o MULTIFUNKCYJNYM działaniu, idealnie sprawdzającym się w pielęgnacji cery mieszanej i tłustej. To kompozycja o udowodnionej aktywności antybakteryjnej, tonizującej i regulującej:
• zmniejsza widoczność porów i niedoskonałości skóry
• reguluje wydzielanie sebum
• wyrównuje poziom kwasów Omega 3-6 odpowiedzialnych za prawidłowe funkcjonowanie skóry
• zapewnia skórze optymalny poziom nawilżenia
• poprawia ogólny wygląd i kondycję skóry w każdym wieku
• napina i wygładza naskórek.
• reguluje wydzielanie sebum
• wyrównuje poziom kwasów Omega 3-6 odpowiedzialnych za prawidłowe funkcjonowanie skóry
• zapewnia skórze optymalny poziom nawilżenia
• poprawia ogólny wygląd i kondycję skóry w każdym wieku
• napina i wygładza naskórek.
Olejku używałam solo, bez mieszania z kremem. Wyciskałam kilka kropel na dłoń i wmasowywałam w twarz, pozostawiając do całkowitego wchłonięcia. Olejek zostawia tłustą warstwę, ale gdy używamy go na noc, rano skóra jest matowa i ma jednolity koloryt. Dla mnie był idealny pod podkład mineralny. Nie zauważyłam, żeby zmniejszał niedoskonałości skóry, ale na pewno wygładza skórę. Niestety mam wrażenie, że olejek bardziej natłuszcza niż nawilża skórę i działa bardziej powierzchniowo. Może przy zmieszaniu z kremem efekt jest bardziej zadowalający.
Produkt znajduje w małym szklanym słoiczku i ma poręczną pipetę do aplikowania produktu. Dzięki niej może kontrolować ile kropel olejku wycisnąć. Olejek ma dobry skład - olejek arganowy już na pierwszym miejscu! Reszta składu jest również bez zastrzeżeń. Polecam, chociaż nie wiem czy nie może zapchać przy bardziej wymagających cerach.
I na koniec wisienka na torcie ;-)
SEXY LOOK Niewidzialny Biustonosz w żelu z silikonem
Tak, wiem, brzmi dziwnie. Na pewno ten produkt nie podtrzyma naszego biustu jak prawdziwy biustonosz, ale jest to naprawdę sympatyczny kosmetyk.
Producent pisze o nim tak:
Przełomowa technologia modelowania i wypełniania biustu bez skalpelaSURGERY FREE SILICON TECHNOLOGY 4D, inspirowana najnowszymi osiągnięciami kosmetologii i medycyny estetycznej, maksymalnie wykorzystuje wyjątkowo skuteczne składniki aktywne o udowodnionym działaniu napinającym, ujędrniającym i poprawiającym kształt biustu, w efekcie podnosi jakość skóry na biuście, która staje się gęstsza, mocniejsza, doskonale nawilżona i bardziej elastyczna.
LIFT BUST COMPLEX – autorski kompleks oparty na polimerach najnowszej generacji, których włókienka, niewidoczne na skórze, łączą się w mikrosiateczkę aktywnie napinającą, naprężającą i podtrzymującą bius,t dając tym samym efekt liftingu.
MIKROKOLAGEN w postaci mikroskopijnych cząsteczek dociera głęboko i pobudza produkcję nowego kolagenu, dzięki czemu aktywnie zapobiega procesom starzenia i wiotczeniu skóry. Poprawia sprężystość i jędrność skóry biustu, wyraźnie napina, rewitalizuje i wzmacnia skórę podtrzymującą biust, skutecznie wygładza, intensywnie nawilża.
KIGELIA AFRICANA – ekstrakt z owocu afrykańskiej rośliny, o udowodnionym badaniami klinicznymi działaniu podnoszącym i ujędrniającym skórę biustu tzw. efekt PUSH-UP. Wzmacnia skórę podtrzymującą biust, aktywnie pobudza zachodzące w niej procesy naprawcze, dzięki czemu hamuje starzenie się skóry i efektywnie zapobiega jej wiotczeniu.
NISKOCZĄSTECZKOWY KWAS HIALURONOWY– najnowsza, najbardziej skuteczna forma silnego składnika nawilżającego, którego cząsteczki o niskiej masie molekularnej, w odróżnieniu od innych postaci kwasu hialuronowego mają zdolność penetracji do głębszych warstw skóry. Dzięki temu skóra zostaje intensywnie nawilżona od wewnątrz – jest wyraźnie gładsza, jędrniejsza i bardziej elastyczna.
SILIKON – skutecznie wygładza skórę, dzięki czemu biust staje się gładki i aksamitny w dotyku.
Biustonosz w żelu testowała moja mama. Uważa, że to bardzo dobry produkt. Ma fajną, lekką konsystencję i pięknie pachnie. Bardzo szybko się wchłania. Mocno wygładza skórę i napina biust. Oczywiście biustu nie powiększy, ale mama uważa, że produkt działa ujędrniająco i wzmacniająco na skórę. Twierdzi też, że gdyby nie używała żadnych produktów przeznaczonych do pielęgnacji tej strefy ciała, jej biust na pewno wyglądałby o wiele gorzej. Potrzeba jednak trochę cierpliwości, bo efekty są widoczne przy dłuższym i regularnym używaniu.
Produkt jest w wygodnej dużej tubie. Z racji tego, że świetnie się rozprowadza, nie trzeba go dużo, więc starcza na długo. Polecam! ;)
A Wy przetestowałyście któryś z wyżej opisanych produktów?
Biustonosz w żelu u mnie nie widziałam rezultatów. Chcesz szybko unieść widocznie biust i to bez pomocy biustonosza to zerknijcie na https://julimex.pl/pl/p/Silnie-unoszace-oslonki-Rabbit-PS-10/1664 . Naprawdę unoszą biust i do każdej stylizacji można założyć. Nawet bez pleców jak masz sukienkę. Macie takie, używacie?
OdpowiedzUsuń